Ogłoszenie

Reaktywacja forum przełożona na czas nieokreślony. Zapraszamy na nasze drugie forum >KLIK<


#46 2013-08-19 12:27:15

 Nassanael

http://imageshack.us/a/img43/1522/wystraszonymieszkaniec.jpg

Zarejestrowany: 2013-05-09
Posty: 44
Żywotność: 66
Siła: 20
Inteligencja: 4
Zwinność: 4
Celność: 12

Re: Wielkie centrum handlowe.

Nass poddał się ruchom Victorii i poczuł przyjemne mrowienie i ciepło w głowie a także w klatce piersiowej i niżej...
Przesunął dłońmi po Jej plecach i zjechał na Jej zgrabny tyłeczek. I wtedy poczuł, że zaraz chyba odleci do nieba.
Co....co się dzieje...tego się nie spodziewałem...


"Gdy człowiek staje się potworem zrzuca z siebie ciężar bycia człowiekiem."
Ekwipunek: Kij baseballowy(siłax2),Nóż m9(sił.x1.5),Paczka fajek, zapalniczka, piwo, piersiówka, notatnik(do pisania i rysowania), czarny długopis, mała latarka, telefon dotykowy, paczka miętowych gum do żucia, 6 Złotych Monet.
KP

Offline

 

#47 2013-08-19 14:48:58

Victoria

http://imageshack.us/scaled/landing/32/najemnik.jpg

Zarejestrowany: 2013-05-06
Posty: 67
Żywotność: 28
Siła: 7
Inteligencja: 13
Zwinność: 2
Celność: 3

Re: Wielkie centrum handlowe.

Vicki zręcznie przeszła do całowania policzka Nassanela a stamtąd powędrowała ustami do jego ucha. Przygryzła delikatnie jego płatek i wyszeptała chłopakowi:
-Gdyby zaszła taka potrzeba, obroniłbyś mnie?
Położyła ciepłą dłoń na policzku Nassa i delikatnie gładziła je kciukiem czując pod palcami zarost. Pocałunki zeszły niżej, na szyję chłopaka, co jak co, ale Vicki znała się na pieszczotach


http://cdn.besty.pl/upload/file/2400556.gif

Offline

 

#48 2013-08-19 14:56:00

 Nassanael

http://imageshack.us/a/img43/1522/wystraszonymieszkaniec.jpg

Zarejestrowany: 2013-05-09
Posty: 44
Żywotność: 66
Siła: 20
Inteligencja: 4
Zwinność: 4
Celność: 12

Re: Wielkie centrum handlowe.

Nass w tym momencie, jak pijany oddawał pocałunki na oślep. To w szyję to po twarzy. Złapał mocniej za pośladek Victorii i podniósł jedną z Jej nóg do góry tak by mogła opleść go w biodrach. Jeszcze się pytasz dziewczyno?....teraz...mógłbym oddać za Ciebie życie...kochliwy ze mnie dureń...
Westchnął gdy poczuł pieszczoty Vicki i napiął mięśnie klatki piersiowej i bicepsy.
- Oczywiście, że tak...mordowałbym w za Ciebie z rozkoszą...

Ostatnio edytowany przez Nassanael (2013-08-19 14:59:05)


"Gdy człowiek staje się potworem zrzuca z siebie ciężar bycia człowiekiem."
Ekwipunek: Kij baseballowy(siłax2),Nóż m9(sił.x1.5),Paczka fajek, zapalniczka, piwo, piersiówka, notatnik(do pisania i rysowania), czarny długopis, mała latarka, telefon dotykowy, paczka miętowych gum do żucia, 6 Złotych Monet.
KP

Offline

 

#49 2013-08-19 16:45:57

Victoria

http://imageshack.us/scaled/landing/32/najemnik.jpg

Zarejestrowany: 2013-05-06
Posty: 67
Żywotność: 28
Siła: 7
Inteligencja: 13
Zwinność: 2
Celność: 3

Re: Wielkie centrum handlowe.

Dziewczyna nieco oddaliła swoją twarz tak, by mogła spojrzeć mu w oczy. Uśmiechała się zalotnie. Przytuliła się mocno do niego.
-Dziękuję.
Po czym zaczęła się rozglądać. Po drugiej stronie ulicy zauważyła coś na wzór mieszkania jednorodzinnego. Złapała mocno Nassa za rękę I zaciągnęła go w tamtą stronę. Zajrzała przez okna czy bardzo odznaczało się w nim spustoszenie przez tą cholerną zarazę, o dziwo nie. Otworzyła drzwi które lekko skrzypnęły. Wyglądało na to, że rodzina wyniosła się stamtąd w popłochu gdy zaczęła się jatka a zombie nie zainteresował obiekt ze względu na brak ludzi. Niesamowite ale Vicki teraz było to jak najbardziej na rękę. Weszła do środka zaciągając Nassa za sobą. Wyciągnęła pistolet i stuknęła nim o szafkę. Poczekała tak kilka minut lecz nic się nie działo. Sprawdziła każde wyjście i je zaryglowała. Odwróciła się więc z powrotem do swojego kochanka.
-A więc, na co Pan ma ochotę?


http://cdn.besty.pl/upload/file/2400556.gif

Offline

 

#50 2013-08-19 17:08:25

 Nassanael

http://imageshack.us/a/img43/1522/wystraszonymieszkaniec.jpg

Zarejestrowany: 2013-05-09
Posty: 44
Żywotność: 66
Siła: 20
Inteligencja: 4
Zwinność: 4
Celność: 12

Re: Wielkie centrum handlowe.

Nass dał się zaprowadzić do domku i jak zahipnotyzowany wpatrywał się w czynności Victorii.
Zmyślna dziewczyna...i ten tyłeczek...o jasna cholera.
Poszukał wzrokiem salonu, wszedł tam i rzucił płaszcz na stolik. Zdjął też koszulkę. Został tylko w spodniach z kolczastym paskiem. Usiadł na kanapie i wyjął z kieszeni alkohol. Potrząsnął nim i uśmiechnął się do Viki.
- Ufff, nie rozgrzewaj mnie tak, tera muszę się napić bo wybuchnę... - pociągnął z butelki i mówił dalej - hmmm. Teraz chcę byś usiadła na moich udach, chcesz się napić? A może - uśmiechnął się do Niej i wyciągnął zza paska spodni czarny pisak - chcesz bym narysował Ci coś...gdziekolwiek zechcesz... - zamachał zręcznie długopisem między palcami i podniósł jedną brew do góry.

Ostatnio edytowany przez Nassanael (2013-08-19 17:13:22)


"Gdy człowiek staje się potworem zrzuca z siebie ciężar bycia człowiekiem."
Ekwipunek: Kij baseballowy(siłax2),Nóż m9(sił.x1.5),Paczka fajek, zapalniczka, piwo, piersiówka, notatnik(do pisania i rysowania), czarny długopis, mała latarka, telefon dotykowy, paczka miętowych gum do żucia, 6 Złotych Monet.
KP

Offline

 

#51 2013-08-19 19:53:42

Victoria

http://imageshack.us/scaled/landing/32/najemnik.jpg

Zarejestrowany: 2013-05-06
Posty: 67
Żywotność: 28
Siła: 7
Inteligencja: 13
Zwinność: 2
Celność: 3

Re: Wielkie centrum handlowe.

Vicki uśmiechnęła się. Usiadła Nassanaelowi na kolanach okrakiem zwrócona do niego nagimi plecami.
-Masz całkiem niezłe pole do popisu, postaraj się, a może dostaniesz coś w nagrodę...
Umościła się całkiem wygodnie kręcąc tyłkiem na boki. Doskonale miała pojęcie, że rozgrzewa to Nassa, ale kto powiedział, że nie było to celowo? Miała nadzieję, że powie "Pieprzyć malowanie po Tobie, idziemy do łóżka"


http://cdn.besty.pl/upload/file/2400556.gif

Offline

 

#52 2013-08-20 10:11:27

 Nassanael

http://imageshack.us/a/img43/1522/wystraszonymieszkaniec.jpg

Zarejestrowany: 2013-05-09
Posty: 44
Żywotność: 66
Siła: 20
Inteligencja: 4
Zwinność: 4
Celność: 12

Re: Wielkie centrum handlowe.

Ruchy dziewczyny sprawiły, że w podbrzuszu Nass zrobiło się gorąco i ciasno. Mhmm...jeszcze chwila i całkiem zapomnę o zombiakach i całym świecie...
Mimo wszystko zaczął rysować nad tyłeczkiem dziewczyny. Wyszedł mu zawijasowaty smok. Odrzucił pisak na bok i zaczął masować dziewczynie ramiona, plecki i poniżej. Czuł Jej ciepło tuż przy sobie i trwał w słodkiej torturze, na granicy szaleństwa, które zachęcało go do rozebrania cudnego ciała na jego udach. Jego ręce nie potrafiły się dłużej opierać zawstydzonej jeszcze lekko woli. Skierowały się na przód boskiego ciała, ku dwóm wypukłościom i lekko je wysondowały. Nass zamruczał cicho z głębi gardła i zbliżył twarz do Jej szyi jak spragniony wampir.

Ostatnio edytowany przez Nassanael (2013-08-20 10:12:19)


"Gdy człowiek staje się potworem zrzuca z siebie ciężar bycia człowiekiem."
Ekwipunek: Kij baseballowy(siłax2),Nóż m9(sił.x1.5),Paczka fajek, zapalniczka, piwo, piersiówka, notatnik(do pisania i rysowania), czarny długopis, mała latarka, telefon dotykowy, paczka miętowych gum do żucia, 6 Złotych Monet.
KP

Offline

 

#53 2013-08-20 10:58:10

Victoria

http://imageshack.us/scaled/landing/32/najemnik.jpg

Zarejestrowany: 2013-05-06
Posty: 67
Żywotność: 28
Siła: 7
Inteligencja: 13
Zwinność: 2
Celność: 3

Re: Wielkie centrum handlowe.

Vicki odchyliła lekko głowę by Nass miał lepszy dostęp do jej szyi. Uniosła się lekko na jego kolanach i umościła wyżej czując na pośladku pewną wypukłość. Przylgnęła plecami do jego nagiej klatki piersiowej. Ręce jej powędrowały na ręce Nassanaela który aktywnie były zajęte określaniem wielkości jej piersi. Z ust wyrwało się dziewczynie ciche westchnienie. Jak miło było zapomnieć o świecie i zatopić się w cielesności ich romansu. Palce jednej dłoni zatopiła teraz we włosach Nassa. Vicki zrobiło się gorąco, miała ochotę już teraz pozbyć się ubrań swoich i Chłopaka.


http://cdn.besty.pl/upload/file/2400556.gif

Offline

 

#54 2013-08-21 10:08:51

 Nassanael

http://imageshack.us/a/img43/1522/wystraszonymieszkaniec.jpg

Zarejestrowany: 2013-05-09
Posty: 44
Żywotność: 66
Siła: 20
Inteligencja: 4
Zwinność: 4
Celność: 12

Re: Wielkie centrum handlowe.

Nass dobrał się do szyjki Victorii i wycałował Ją całą a potem podgryzł tu i ówdzie, potem ugryzł koniec Jej uszka. Gdy westchnęła mocniej złapał Jej piersi, ciesząc się, że Jej ręce dołączyły do jego. Rozkoszował się kształtami a potem jego ręce zeszły niżej i zaczęły ściągać górną część Jej ubrania. Nic nie mówił, bo żadne słowa nie nadawały się do wyrażenia tego co teraz się działo. Jego lewe przedramię zawadziło kolcami z ozdób o Jej nagą skórę na boku...


"Gdy człowiek staje się potworem zrzuca z siebie ciężar bycia człowiekiem."
Ekwipunek: Kij baseballowy(siłax2),Nóż m9(sił.x1.5),Paczka fajek, zapalniczka, piwo, piersiówka, notatnik(do pisania i rysowania), czarny długopis, mała latarka, telefon dotykowy, paczka miętowych gum do żucia, 6 Złotych Monet.
KP

Offline

 

#55 2013-08-21 13:04:43

Victoria

http://imageshack.us/scaled/landing/32/najemnik.jpg

Zarejestrowany: 2013-05-06
Posty: 67
Żywotność: 28
Siła: 7
Inteligencja: 13
Zwinność: 2
Celność: 3

Re: Wielkie centrum handlowe.

Cóż, z racji tego, że Vicki nigdy nie trudziła się noszeniem stanika (bo i po co? jak twierdziła jej piersi pokonały grawitację) to szybko była kompletnie naga od pasa w górę. Syknęła gdy poczuła, że kolec od ozdób na ręce zakreśla czerwoną linię na jej boku. Odwróciła się szybko do Nassanaela i powróciła do całowania go. Rączki powędrowały jej niżej i zaczęły rozpinać pasek jego spodni.


http://cdn.besty.pl/upload/file/2400556.gif

Offline

 

#56 2013-08-23 11:07:02

 Nassanael

http://imageshack.us/a/img43/1522/wystraszonymieszkaniec.jpg

Zarejestrowany: 2013-05-09
Posty: 44
Żywotność: 66
Siła: 20
Inteligencja: 4
Zwinność: 4
Celność: 12

Re: Wielkie centrum handlowe.

Chłopak oddychał już trochę głośniej. I przechodziły go miłe, ciepłe dreszcze. Gdy zobaczył biust dziewczyny w całej okazałości gdzieś w dole poczuł gorąco. Gdy Viki zabrała się do rozbierania pomógł Jej i odrzucił spodnie gdzieś na oślep. Został w samych bokserkach, pokazujących skutki podniecenia i bliskości pięknej kobiety. Chwycił Ją za tyłek i wstał z Nią. Odwrócił Ją i przejął inicjatywę. Położył dziewczynę na łóżku i uśmiechnął się do Niej znacząco. Zdjął Jej obuwie i pogryzł stopę. Potem przesunął ręką po całej nodze i doszedł do Jej końca...Druga ręka nie wiadomo kiedy zajęła się Jej resztą ubrania...

Ostatnio edytowany przez Nassanael (2013-08-24 10:06:24)


"Gdy człowiek staje się potworem zrzuca z siebie ciężar bycia człowiekiem."
Ekwipunek: Kij baseballowy(siłax2),Nóż m9(sił.x1.5),Paczka fajek, zapalniczka, piwo, piersiówka, notatnik(do pisania i rysowania), czarny długopis, mała latarka, telefon dotykowy, paczka miętowych gum do żucia, 6 Złotych Monet.
KP

Offline

 

#57 2013-10-02 17:54:40

Victoria

http://imageshack.us/scaled/landing/32/najemnik.jpg

Zarejestrowany: 2013-05-06
Posty: 67
Żywotność: 28
Siła: 7
Inteligencja: 13
Zwinność: 2
Celność: 3

Re: Wielkie centrum handlowe.

Viki wczepiła się w Nassa gdy przenosili się na łóżko. Zaśmiała się gdy podgryzał jej stopę, bądź co bądź, nawet ona ma słabość w postaci łaskotek. Szybko jednak przestała gdy ręka Nassanaela wędrowała coraz wyżej. Znowu popadła w miłosny nastrój.
-Chodź tu do mnie, nie przedłużajmy tego...
Wyszeptała już nieco zniecierpliwiona. Miała na niego straszną ochotę, chciała już go czuć całym ciałem.

Osoby poniżej 16 roku życia nie widzą tego posta i kolejnych za nim


http://cdn.besty.pl/upload/file/2400556.gif

Offline

 

#58 2013-12-31 12:55:54

Jakico

http://imageshack.us/a/img43/1522/wystraszonymieszkaniec.jpg

Zarejestrowany: 2013-12-30
Posty: 15
Żywotność: 16
Siła: 3 /4\
Inteligencja: 15
Zwinność: 5
Celność: 2

Re: Wielkie centrum handlowe.

Obudził się w jednym ze sklepów leżąc na ziemi z rozłożonymi rękoma w prawej trzymając nóż a w lewej pamiętnik. Był to prawdopodobnie sklep odzieżowy chociaż zniszczenia były tak duże że trudno było to wywnioskować. Wstał z ziemi i spojrzał na dziennik a następnie na nóż
-Skąd ja to mam... I jak ja mam na imię? - Pomyślał a później rozejrzał się po sklepie który jak się spodziewał był pusty.
Ponownie spojrzał na pamiętnik i odczytał zapis na okładce ""Hikaru Aida"
-Pewnie tak mam na imię - Pomyślał i otworzył pamiętnik z nadzieją że znajdzie tam coś więcej - Uff... Coś jest.

"Nie wiem co się tutaj dzieje to coś zabijało ludzi kiedy wychodziłem z domu. Szybko uciekałem i dotarłem do centrum handlowego które było całkowicie puste.
Schowałem się w odzieżowym był to najbliższy sklep w którym znalazłem nóż możliwe że...
"
W tym miejscu tusz był cały zamazany więc zamknąłem pamiętnik i schowałem go do chest riga po czym rozejrzałem się po sklepie ponownie z nadzieją że tego czegoś o czym pisałem tutaj nie ma.

Offline

 

#59 2013-12-31 14:43:38

 Hoffman

https://imagizer.imageshack.us/v2/180x60q90/911/PqcUGk.jpg

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2013-03-01
Posty: 350
Żywotność: 132
Siła: 5
Inteligencja: 10
Zwinność: 10
Celność: 10
WWW

Re: Wielkie centrum handlowe.

Sklep był cały zdemolowany. Dookoła na podłodze waliły się sterty porozrzucanych ubrań, powywracane wieszaki i pułki. Odbijane przez ściany światło świadczyło o tym, iż na zewnątrz nadal jest dzień. O dziwo, wszędzie dookoła panował spokój. Nie dało się usłyszeć żadnego dźwięku dochodzącego z zewnątrz, bądź wewnątrz sklepu, co przeczyło notatkom w pamiętniku chłopaka. Dookoła panowała wręcz grobowa cisza. Hikaru szybko zauważył, wielką plamę krwi na jednej ze ścian, a tuż obok niej, krwawy odcisk dłoni. Wcześniej krew spływała ze ściany wieloma strumieniami, tworząc na podłodze jeszcze większą niż na ścianie plamę krwi. Nie wiadomo, co się tutaj wcześniej stało, jednak dopiero po chwili, chłopak zauważył odchodzące od ów plamy na podłodze ślady, prowadzące na zaplecze. Brak było jakichkolwiek oznak życia, a przez szklane drzwi sklepu widać było jedynie krew na podłodze i porozrzucane przedmioty, najróżniejszego przeznaczenia.


--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Karta Postaci
Historia

Postów jako mistrz gry: 86
Celność: 86% (39/45)
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#60 2014-01-01 17:57:14

Jakico

http://imageshack.us/a/img43/1522/wystraszonymieszkaniec.jpg

Zarejestrowany: 2013-12-30
Posty: 15
Żywotność: 16
Siła: 3 /4\
Inteligencja: 15
Zwinność: 5
Celność: 2

Re: Wielkie centrum handlowe.

Hikaru przez chwilę wahał się czy iść na zaplecze i zastanawiało go też czemu jest tak cicho.
-Czyżby to "coś" już zniknęło? - Pomyślał ściskając mocniej rączkę od noża - A może to "coś" jest na tym zapleczu...
Podszedł do ściany będącej na przeciwko drzwi prowadzących na zaplecze i kierował się nadal trzymając się ściany w stronę drzwi. Przechodząc tak chwilowo zatrzymał się i złapał za jeden skrawek ubrania po czym schował do chest riga.
-Może się przydać.
Gdy już podszedł i był na przeciw wyważonych drzwi wytężył wzrok aby spojrzeć do środka.

Offline

 
Wymiana:
Toplista Torrent

PBF - Toplista gier PBF

Toplisty:
Toplista gier PBF PBF - Toplista gier PBF The Best Of PBF - Play By Forum Toplista Top 100 Pbf

Gadu gadu Administratorów:
Hoffman: 36646198
Michael: 46454502
Muzyka
Bloody Knife .pun A:link, .pun A:visited {COLOR:white} .pun A:hover {COLOR: darkred}

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.alchemyrpg.pun.pl www.kosmetologia2010pwsz.pun.pl www.pvpmt2.pun.pl www.wiz09.pun.pl www.24hcommando.pun.pl